Jesień nadchodzi do Fortu dużymi krokami. Liście powoli żółcą się, czerwienią. Leszczyna nadaje się już do zbierania. Ach, no i tęcza! Prawie codziennie, czasem dwa razy dziennie, a czasem więcej. Jak przyjechaliśmy w kwietniu letnie maliny były dla nas czymś tak odległym, że aż abstrakcyjnym, a grzyby, leszczyna,...
Read More
4 dni temu